SKANDAL W CZECHACH: ARCYBISKUP-EKUMENISTA POLIGAMISTĄ?

Posted: 07/04/2013 in Uncategorized
Metropolita Krzysztof (całuje Ewangelię) i metropolita Sawa.

Metropolita Krzysztof (całuje Ewangelię) i metropolita Sawa.

W dniu 4 kwietnia w wypowiedzi dla Czeskiej Agencji Informacyjnej (ČTK) protoprezbiter Jaroslav Šuvarský, dyrektor biura Rady Prawosławnej Eparchii w Pradze, poinformował, że w połowie maja tego roku będzie rozpatrywane oskarżenie skierowane przeciwko metropolicie Krzysztofowi, głowie Kościoła prawosławnego ziem czeskich i Słowacji, o złamanie ślubów monastycznych poprzez relacje seksualne z wieloma kobietami. Zgodnie z ustaleniami odbytego w minioną środę nadzwyczajnego posiedzenia Synodu Cerkwi Prawosławnej Ziem Czeskich i Słowacji do czasu rozstrzygnięcia sprawy metropolita Krzysztof został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków – tymczasowy zarząd arcybiskupstwem praskim przejął tymczasowo biskup ołomuniecko-brneński Symeon. Według danych udostępnionych przez Synod władyka Krzysztof został oskarżony o utrzymywanie siedmioletnich kontaktów seksualnych z żoną jednego z duchownych prawosławnych oraz tej samej natury relacje z wieloma kobietami, a również o posiadanie dzieci z tych związków.

W wywiadzie dla mediów metropolita Krzysztof wskazywał, że oskarżenie może mieć związek z rozliczeniami państwowej dotacji dla czeskiej Cerkwi prawosławnej szacowanej na ponad 1,14 biliona koron (ponad 184 miniony złotych); przyznał także, że ma dwie córki z małżeństwa sprzed złożenia przez niego w 1985 roku ślubów monastycznych. Liczba wyznawców prawosławia szacowana jest w Czechach na około 100 tysięcy.

Metropolita Krzysztof (Radim Pulec) 29 czerwca ukończy 60 lat, pochodzi z rodziny o korzeniach starokatolickich. Ukończył husycką szkołę średnią, początkowo studiował biblijny hebrajski. W 1974 roku został wyświęcony na prawosławnego diakona i prezbitera, by podjąć studia teologiczne w Preszowie, ukończone w 1979 roku. W latach 1980-1984 studiował w Moskiewskiej Akademii Duchownej, w latach 1983-1987 na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu w Atenach, w 1987 roku – na Uniwersytecie w Birmingham. W 1988 roku przyjął chirotonię biskupią. Był podwójnie zarejestrowany w aktach czechosłowackiej służby bezpieczeństwa – jako agent pod pseudonimem „Dalimil” oraz jako tajny współpracownik o pseudonimie „Radim”. W 1997 roku sąd lustracyjny orzekł, że Pulec nie podjął świadomej współpracy z organami czechosłowackiej bezpieki. W 2007 roku, kiedy sprawą ponownie zainteresowały się media, w obronie metropolity Krzysztofa stanął były oficer SB Zdeněk Dragoun, któremu w 2011 roku ten sam hierarcha wręczył wysokie odznaczenie cerkiewne.

Władyka Krzysztof jest orędownikiem ekumenizmu – na forum międzynarodowym brał udział w dialogu z luteranami i monofizytami. Pod jego przewodnictwem Cerkiew czeska prowadzi aktywną działalność jako członek „Ekumenicznej Rady Kościołów”.

Przykład nabożeństwa ekumenicznego w jednej z czeskich parafii rzymskokatolickich: http://www.ricany.cz/farnost/view.php?cisloclanku=2012010010

Źródło: Fb-PPE

Komentarze
  1. p.m.g pisze:

    Hospodi Pomyłuj! Wogle to ilu jest Biskupów w Czechach? Jest jeszcze ktoś oprócz niego?

  2. Takich ludzi celowo trzyma się w Cerkwi, dla jej niszczenia.
    U nas w PAKP-ie też znajdą się takie i jeszcze lepsze kfiatki. A nam prawosławnym przychodzi się nieść brzemię wstydu za to, że taki stan rzeczy się nie tylko utrzymuje ale i rozwija.

  3. arturro pisze:

    PP, czy jest w PAKP jakiś biskup którego cenisz i lubisz?

    • Jest, to biskup Grzegorz, którego cenię za dawany przez niego dobry przykład dla wiernych. Jednak mam do niego żal za zachowywanie grzesznego milczenia (niezgodnego z nauką Św. Ojców) względem ekumenizmu. Jak również sporadyczne służenie wg nowego stylu. Nie da się tego ująć w kilku zdaniach, to raczej złożony i nieprosty problem. Powiem tylko, że ważna jest nie tylko ortopraksja (prawidłowe życia), ale również i ortodoksja (prawidłowa nauka). Nie bez powodu wałaamscy mnisi odmówili dla biskupa Grzegorza uczestnictwa we wspólnej Liturgii.

  4. anyvip pisze:

    Swego czasu wpadła mi w ręce czesko-rosyjska gazeta cerkiewna Ikona nr 1-2 2010,bardzo ładnie wydana (http://www.ikonapress.info/index.php?lang=cs).Ze strony można pobrać PDF. Gazeta ponad 100 str. oprócz aktualnych wydarzeń,reportaży moją uwagę zwróciła informacja o prawosławnym zakonie św.Konstantyna i Heleny.Rycerze w cerkwi…zresztą oceńcie sami( pdf nr 1-2 2010 str.124-129) jak dla mnie analogia do zakonu maltańskiego.Link do samego zakonu http://www.equesterordosancticonstantini.org/index.htm. Może ktoś przybliży temat.

  5. świadoma pisze:

    Aż serce boli jak sie czyta i widzi takie informacje! Po prostu tragedia i wstyd ! Już dawno temu kuzynka mówiła mi, że to co się dzieje w naszej cerkwi to się nam zwykłym wiernym nawet w głowie nie mieści ! Jesteśmy z mężusiem stałymi czytelnikami stronki, popieramy Cię PP w tym co robisz! Pozdrawiamy serdecznie:-)

  6. шикарный wikary ;) pisze:

    Nie rozumiem waszego zgorszenia 🙂 Przynajmniej wiadomo, że normalny chłop, a nie jak w PAKP jakieś „związki partnerskie”, tak to się teraz nazywa?

    • Może niech zmieni wiarę na mahometaństwo to przynajmniej będzie mógł zatrzymać swój „harem”. 🙂

      A tak na poważnie, to będąc w Pradze pytałem się proboszcza tamtejszej starostylnej parafii ojca Jeremiasza, jak reaguje na grecką antyekumeniczną misję w Czechach miejscowy metropolita Krzysztof. Jak się okazuje zazwyczaj patrzą na to z obojętnością i bez stwarzania większych ekscesów. Opowiedziano mi wydawałoby się śmieszną historię, jak to nasz grecki biskup Klemens leciał z Aten do Czech aby odwiedzić czeskie parafie i tym samym spotkać się z parafianami. W samolocie po drugiej stronie przejścia, na przeciwko siedział z wraz nim metropolita Krzysztof, który nic nie powiedział i milczał całą drogę.
      Zastanowiło mnie co myślą tacy nowostylni hierarchowie-ekumeniści właśnie w takich momentach. Przecież oto, razem z nim leciał inny hierarcha z innej lokalnej Cerkwi, aby opiekować się tymi parafiami, które zawiodły się Czechosłowacką Cerkwią. Zastanawia mnie, czy oni choć przez chwilę pomyśleli, że robią źle (uczestnictwo w ekumenizmie) skoro najlepsi parafianie od nich uciekają. A może po prostu nie mają sumienia i jest im to obojętne, albo nie będzie obojętne, kiedy zacznie się większy exodus i wtedy będzie im żal… tylko upływu pieniędzy. 😦

  7. Warto poznać historię Cerkwi w XX wieku. Antychrześcijańskie władze często specjalnie poprzez wpływy i spec-agentów starały się aby opuszczone, lub wdowie biskupie katedry zajmowali ludzie o amoralnym i tym samym przeciwnym Cerkwi zachowaniu. Takimi hierarchami łatwo kierować, wymuszać na nich udział w ekumenizmie i w innych odstępstwach. Cyklicznie dla sukcesywnego i stopniowego ośmieszania prawosławia w oczach opinii publicznej wybiera się jakiegoś hierarchę na „ofiarę”, ujawniając i nagłaśniając prawdę o nim. W normalnej Cerkwi KAŻDY przejaw grzechu powinien być naprawiany, lub w najgorszym przypadku napiętnowany, a daną osobę powinno się wyrzucić ze społeczności Cerkwi. Jeśli w Cerkwi uprawomocnia się zjawisko grzechu i moralnego upadku, a tym bardziej wśród autorytetów (hierarchów), to taka Cerkiew jest skazana na powolną śmierć i degradację prawosławnej samoświadomości. Jest w tym głęboki cel. Należy przekonać, wpoić w kilka pokoleń, że nie ma prawdziwej i autorytatywnej Cerkwi, że „wszystkie Kościoły zgrzeszyły”, „odeszły od Prawdy” i teraz muszą się połączyć w jeden Kościół Antychrysta – Kościół ten będzie pozornie bronił moralności, pokoju, środowiska – i nic poza tym.

    Poniżej zdjęcie nowostylnego metropolity Krzysztofa wraz z… no właśnie.

    Tekst o tym w języku rosyjskim:
    http://www.portal-credo.ru/site/?act=news&id=99986
    w języku czeskim wraz z filmem:
    http://tn.nova.cz/zpravy/domaci/srazi-milenky-vaz-metropolitovi-krystofovi-pokud-se-neobhaji-tak-ano.html

  8. шикарный wikary ;) pisze:

    Tato, tato wróciłeś z pracy 😉

  9. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nie fakt poligamii (grzech jak każdy inny) abpa Krzysztofa powinien zatrważać, lecz fakt, że synod jak i cała Czechosłowacka Cerkiew nic nie robiła, nie robi i zapewne nie zrobi w tej sprawie. Tu jest problem.

    • anyvip pisze:

      A czy w PAKP jest jepiej? Nawet to co widzimy,wszelkie zgorszenie to zaledwie wierzchołek góry lodowej,a niby tajemnice to też tajemnice poliszynela.” Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie”(Mat.18:7) oraz ” bo nie nadejdzie wcześniej (dzień Pański), zanim nie przyjdzie odstępstwo…”(2Tes 2:3-4).Te słowa to nie fatum,które musi się wypełnić ponieważ Bóg to przewidział,dla nas objawił jako przestrogę lecz ci, przez których przychodzi zgorszenie są na tyle zamroczeni, że nie docierają do nich te słowa.Tak mówił o tym Starzec Paisjusz Hagioryta.

  10. Wedle oficjalnego komunikatu Prawosławnej Eparchii w Pradze Wielce Błogosławiony Metropolita Krzysztof, głowa Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Ziem Czeskich i Słowacji, zrezygnował ze swej funkcji. Jako powód podano zachowanie jedności Cerkwi lokalnej.

    W reakcji na oskarżenia o utrzymywanie wielostronnych kontaktów seksualnych z kobietami i posiadanie z nich około dziesięciorga dzieci Władyka Krzysztof zapowiedział wcześniej, że będzie bronił swoich dóbr osobistych przed sądem.

    Wobec biskupa, w stosunku do którego dowiedziono rozpustę, 25 Kanon Apostolski przewiduje wydalenie ze stanu duchownego. (za: Fb-PPE)

    • anyvip pisze:

      Kanony apostolskie
      Kanon 25
      „Biskup,prezbiter lub diakon,któremu dowiedziono rozpustę,bądź krzywoprzysięstwo lub złodziejstwo,niech będzie wydalony ze stanu kapłańskiego,lecz niech nie będzie wyłączony ze społeczności cerkiewnej,ponieważ Pismo Święte głosi:nie pomścisz dwukrotnie za jedno (Nahum. 1:9 ).To samo dotyczy i pozostałych kleryków.”
      Biskupi mają nad sobą, niczym bicz Pański, wiele kanonów.“Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą (Łk 12,48).

  11. Timofiej pisze:

    PP ty nie wiesz, nie możesz wiedzieć jak jest na prawdę z metr Krzysztofem. Wszystkie swoje informacje i jego niby złamanych ślubach zakonnych i innych monaszeskich przewinieniach czerpiesz z komunikatów czeskich mediów- propagandy. Czesi są złośliwi i brutalni, zauważ że kilka dni po tym jak wypłynęła ta plotka z metr Krzysztofem, juz od razu główne media się tym zainteresowały. Z kąd nagle takie zainteresowanie mniejszością religijną? Czescy katolicy nie lubią czeskich prawosławnych. Cerkiew Czeska nie ma lekko. A co do działalności metr Krzysztofa to musze stwierdzić że bardzo żałuję że on odchodzi. Metropolita Krzysztof prowadził długotrwały proces przywracania kalendarza juliańskiego do nabożeństw. Na tym tle dochodziło do wielu konfliktów na linii metropolita- biskupi. Im się podobał gregoriański albo jak u nas się tłumaczy – neojuliański, neobizantyjski ( wciskanie kitu ludziom) a metropolita po woli ale skutecznie wprowadzał stary styl. Partyzancie, Czechy są takim krajem że jeżeli Czeska Cerkiew ma mieć za co żyć, ma dostać jaką kolwiek pomoc od państwa nie może się izolować. Musi prowadzić dialog ekumeniczny ale ograniczony. Metropolita Krzysztof prowadził dialog ekumeniczny ale nie przekroczył granicy- nie powiedział ani razu że katolicy prawosławni to to samo albo jeszcze inne głupoty wymawiane przez wielu hierarchów Patriarchatu Moskiewskiego. Metropolita Krzysztof był obrońcą Prawosławia. I dlatego stał się niewygodny dla władz. Władze musiały zapłacić cerkwi ogromne pieniądze co im nie pasowało. CO więc wymyślili? Osłabili Cerkiew i to znacząco. Metropolita Krzysztof pokochał Prawosławie i Czeską Cerkiew i to dla jej dobra zrezygnował. Nie chciał żeby przez ataki na jego osobę cierpiała Cerkiew. Wie że z mediami jeszcze nikt nie wygrał. Zaraz pojawiło by się 100 fotomontaży, i inne plotki. Zaraz zaczęto by wymyślać inne głupoty.
    Pust Hospod Dast SIły Metropolitu Kristoforu i cztoby Gospod pomogł emu wo wsieh trudnostiah i sohranił jego na mnogaja i błagaja leta ! Mnogaja Leta Władyko ! Boh w pomoszczy!

    • Bajki dla dorosłych…
      Kiedyś pewien biskup z PAKP-u odwiedził Atos, podczas rozmowy z atoskimi mnichami opowiadał im jaki to z niego „obrońca” wiary, nieustraszenie walczący z papizmem, jak to on i jego owczarnia cierpi nieustanne ataki od krzywowiernych sąsiadów. Jednym słowem zrobił z siebie świętego wyznawcę i żyjącego prawie że męczennika za wiarę. Gdy mi to opowiedziano, byłem zdumiony i aż kilka razy zapytałem, czy mówimy o tym samym człowieku. Pokazałem dla tych mnichów ekumeniczne nagrania z Polski i patrzyłem na ich miny, – czuli się oszukani…

      Innym razem trafiłem do Grecji wraz z pielgrzymką z Polski i zadziwiło mnie to, że nasze prawosławne duchowieństwo cały czas zgrywało przed Grekami poszkodowanych, czuć nie dopiero co zbiegłych z rąk katolickich oprawców, ze strasznego kraju jakim jest Polska. Po co? Aby wzbudzić litość i uzyskać pomoc od wtedy jeszcze majętnych Greków. Gdy spojrzycie na jakieś greckie marmurowe podłogi w cerkwiach PAKP-u, itp., to warto wspomnieć jakimi to „świętymi” łzami wybłagano te dobra.

      Tak samo i „walka” metr. Krzysztofa za stary styl i etc.

    • anyvip pisze:

      Oczywistą rzeczą jest,że wszystkiego wiedzieć o danym człowieku nie możemy,bo to może tylko Bóg.Ludzi najczęściej oceniamy według ich uczynków i pewnie coś ma na sumieniu metropolita Krzysztof jeśli padły takie zarzuty.Krótko mówiąc(pisząc):”Prawdziwa cnota krytyki się nie boi!”Odnośnie tematu:”jeżeli Czeska Cerkiew( tak jest w każdej cerkwi lokalnej-przyp.anyvip) ma mieć za co żyć, ma dostać jakąkolwiek pomoc od państwa nie może się izolować. Musi prowadzić dialog ekumeniczny …”czyli wy nam srebrniki a my wam ekumenizm i wszystko co się z tym wiąże a wiąże bardzo dużo,bo podpisane umowy członkowskie np.Światowa Rada Kościołów,wszelkie rady ekumeniczne,komisje do spraw dialogu itd. a jeśli jest się członkiem to należy wypełniać postanowienia,płacić składki członkowskie z ofiar wiernych oczywiście czyli same problemy,których końca nie będzie aż do celu-zjednoczenia wszystkich religii.Naciski na Cerkiew są i będą jeszcze większe.Państwo,które jest tu tylko marionetką, nie od dziś prowadzić będzie politykę kija i marchewki,albo ustępstwa w sferze wiary,prawdy albo nie ma pomocy,pieniędzy czyli nic nowego: 30 srebrników w zamian za zdradę. W całym tym galimatiasie nie tylko wierni się gubią bo chierarchia również.Większość twierdzi,że szczerze pracuje dla Cerkwi,dla przyszłych pokoleń,że jeśli nawet popełnia nieraz i ciężkie grzechy to rekompensują je zasługi i całokształt ciężkiej pracy, słowem „cel uświęca środki”(jezuicka a dokładnie masońska zasada).
      To efekt „pracy”wielu pokoleń,prania mózgu,ciągłego wmawiania,że nie da się inaczej!Być może prywatnie wielu biskupów ma inne poglądy niż te poprawne politycznie,które wygłaszają w mediach.Nie zmienia to jednak opinii wielu wiernych,iż jest to zdrada Prawdy Prawosławia.Nie można być obłudnym w sprawach wiary!Nawet „pokornym” milczeniem zdradzamy Boga,nie mówiąc już o słowach czy czynach „przekraczających granicę”,tylko czego cierpliwości,wytrzymałości wiernych?Czy zatem w PAKP nie została przekroczona granica poprzez uznanie ważności sakramentu chrztu w KK!?Czy wszyscy powinni milczeć i grzecznie potakiwać: tak Władyko,tak..!Jak odnieść do tego 46 kanon apostolski:”Nakazujemy,aby został pozbawiony godności biskup lub prezbiter,który uzna chrzest heretyków lub przyjmie od nich ofiarę.”Co za ugoda Chrystusa z Belialem?Albo co za udział wiernego z niewiernym?”Czy kanony niczego nas nie uczą?

  12. prav pisze:

    PP, a ilu by u nas zostało biskupów, gdyby tak trzymać się 25 Kanonu apostolskiego?

    • Może jeden i to nie jestem pewien… Szczególnie jeśli spojrzymy na historię rozłamu portugalskich hierarchów.

      • prav pisze:

        A co było z historią tego rozłamu? bo nic nie wiem?

      • Po śmierci metropolity Bazylego (inni mówią o możliwym otruciu) locum tenes-em (zastępcą tronu) został abp Sawa. W skład soboru biskupów wchodzili również portugalscy biskupi i każda decyzja polskich biskupów powinna być podejmowana wraz z portugalską częścią PAKP-u (zasada soborowości). Nim wybrano nowego metropolitę abp Sawa wraz z częścią polskich biskupów dokonał przewrotu majowego i niekanonicznie (bo bez zgody portugalskich biskupów) wyświęcił 3 nowych biskupów (Jakuba, Mirona i Grzegorza). Władyka Sawa zrobił to, aby tym sposobem zapewnić sobie wybór na katedrę metropolity warszawskiego. Dobrze wiedział, że młodzi biskupi z wdzięczności muszą poprzeć jego kandydaturę i tym samem przegłosować większością głosów portugalskich biskupów, którzy nigdy nie darzyli zaufaniem abpa Sawę, a już tym bardziej nie chcieli jego na swego zwierzchnika.
        Portugalscy biskupi zaprotestowali i po wyborze, oraz intronizacji bez nich (sic!) abpa Sawę na metropolitę, z czasem zerwali jedność eucharystyczną z PAKP-em. Przez 3 kolejne lata w kalendarzu PAKP dla zmyłki widniały zdjęcia portugalskich biskupów tak jakby nic się nie stało. O całym zdarzeniu poinformowano dużo później. Zrobiono to, aby ludzie nie połączyli ze sobą dwa wydarzenia – wybór na metropolitę i rozłam portugalskich biskupów.
        Tak więc, mam wątpliwości co do kanoniczności chirotonii biskupa Grzegorza. Nie wiem jak można spokojnie żyć ze świadomością, że z powodu swej otrzymanej godności doszło do rozłamu w Cerkwi.


        Metropolita Bazyli wraz z portugalskim metropolitą Janem w braterskim uścisku.

        Pogrzeb metropolity Bazylego (Doroszkiewicza). W ciemnoniebieskich szatach stoi portugalski metropolita Jan.

        Hierarchowie Portugalskiej Cerkwi Prawosławnej.

        We władaniu PAKP-u pozostało dwóch brazylijskich biskupów i tylko 5 parafii i jakieś 6 kapłanów.
        Zaś z portugalskimi biskupami (6 hierarchów) pozostało 5 eparchii, około 130 parafii, 7 monasterów liczących ponad 200 mnichów i mniszek, a liczba wiernych oscyluje w granicach 60-70 tysięcy dusz.

      • xx pisze:

        O otruciu ? Pierwsze słyszę. Można coś więcej ??

      • O takich rzeczach nie pisze się w Internecie. Metropolitę Bazylego uważano za zwariowanego starca, który sam sobie gotował i na prazdniki jeździł ze swoim napojem. I gdy wszyscy pili to co było na stole, on pił ze swej przywiezionej ze sobą buteleczki. Robiono z niego dziwaka, a on dobrze wiedział, że ufać nie można…

      • шикарный wikary ;) pisze:

        Dziwne, z tego co „propaganda” cerkiewna głosiła, to portugalscy biskupi oddzielili się bo to luzacy, nie trzymają się Kanonów i unich jest razwrat w cerkwi. To, że Sawa wyświęcił trzech biskupów, aby mieć więcej głosów to wiadomo, a kto był jeszcze przeciwko niemu z naszych? Wiadomo też, że naszego pokojnoho władykę Mirona załatwił wysyłając do armii i odsuwając od spraw cerkwii, bo wiadomo, że władyka Miron otwarcie krytykował poczynania metropolity i był niewygodny, bo miał silna osobowość. To on powinien kierować diecezją B-G, ale wtedy metropolita nie miał by wstępu do Białegostoku, a tak ma pod sobą uległego apb. Piszesz o kanoniczności święceń bp Grzegorza, ale gdzieś wcześniej przewijał się wątek w którym pisałeś, że to jedyny, który może coś zmienić. Niestety nic nie zmieni, bo mówić jest łatwo, a wziąć się za dieła to inna sprawa, Tak to jest jak się wywodzi z zakonu bazylianów śpiących (tak powiadają o supraskim klasztorze bracia z innych monasterów) .
        O otruciu też mi nic nie wiadomo, lubiłem naszego metropolitę Bazylego. Ale w takim razie co robi syn Bazylego w kancelarii metropolity?

      • Portugalscy biskupi jakby nie patrzeć pochodzili z papizmu i pozostawało u nich wiele naleciałości z KRK. Dlatego nie ma co się temu dziwić. Parafie PAKP-u na południu Polski tez mają wiele dziwnych naleciałości z unityzmu jak choćby spowiedź kobiet w ołtarzu itp. i jakoś nikt ich z PAKP-u nie wyrzuca.
        Trzeba sobie zdać sprawę, że jeden człowiek, a mianowicie metr. Gabriel Rosza dał początek tworzeniu nowej jurysdykcji. Te 130 parafii i 7 monasterów nie wzięły się ot tak bo były „luzackie”. Taki bagaż misyjnego doświadczenia trzeba docenić.

        Przeciwny wyborze metr. Sawy był władyka Adam. Władyka Jeremiasz też mógł zadziałać nie po myśli obecnego metropolity. Dalej to już mogła być kwestia układów.

        Pomiędzy metropolitą Sawą a abp Mironem toczyła się wojna, na słowne docinki itp. Oboje byli bardzo charakterni. Piszę byli bo metr. Sawa na starość ponoć potulnieje. 🙂

        Nie przypominam sobie abym pisał, że biskup Grzegorz może coś zmienić.
        Choć mógłby gdyby chciał.. i tu jest problem.

      • W.Kaniuk pisze:

        Proszę nie pisać głupot na temat tego jakoby w diecezji przemysko nowosądeckiej spowiadano kobiety przy prestole.

      • Jeśli Szanowny Pan nie wierzy to proszę zwrócić się do miejscowego kleru i zapytać. Dodam jeszcze, że spowiadający kapłan siedzi wtedy na krześle, a kobieta stojąc na kolanach kładzie mu swe dłonie na epitrahilione (czyli na kolanach). Nie jest to powszechne zjawisko, aczkolwiek spotykane.

  13. no pisze:

    Czytając wpisy, można odnieść wrażenie, że całe zło pochodzi od katolików.

  14. timofiej pisze:

    W sprawie razkołu:
    Radzę obejrzeć taki jeden film: http://www.youtube.com/watch?v=5VwfgG9LEKA
    To jest rok 2000- 2 lata po wybraniu metr Sawy na kafiedrę a Liturgię służą także biskupi portugalscy i są wymieniani w czasie modlitw na Wielkim Wejściu.
    A więc w 1998 nie mogło być razkołu.

    • Nie pisałem, że w 1998 roku doszło do raskołu. Każdy podział to proces, dla portugalskich biskupów zaczął się on właśnie w tym roku.

      • anyvip pisze:

        Szanowny PP;
        W Twoim komentarzu są pewne nieścisłości i bynajmniej nie próbuję bronić tu władz duchowych naszej Cerkwi bo sam mam do nich wiele zastrzeżeń.Nie jest to wszystko takie proste i oczywiste.Oprócz kanonów św.Apostołów,VII Soborów Powszechnych,X Soborów Lokalnych,przepisów kanonicznych Ojców Cerkwi uznanych przez Świętą Powszechną Cerkiew Prawosławną Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny rządzi się Statutem Wewnętrznym PAKP(http://www.diecezjawroclawsko-szczecinska.pl/przydatne/Statut_PAKP.pdf).Ten że statut przewiduje wybór metropolity tylko przez biskupów z terenu Rzeczypospolitej Polskiej. Jest to swego rodzaju zabezpieczenie w tej kwestii.Sam statut gdyby był w pełni przestrzegany to nie dawałby takiej władzy biskupom a przede wszystkim metropolicie bo ten sam akt głosi,że:
        §2
        Kościół rządzi się na podstawie:
        1. Słowa Bożego podanego w Piśmie Świętym,
        2. Św. Tradycji(kanonów i jw.)
        3.Uchwał Soborów Lokalnych naszego Kościoła
        Ten paragraf nie wymienia synodu biskupów jako organ rządzący! bo:
        §4
        l. Zwierzchnią władzą Kościoła jest jego Sobór Lokalny…!!!
        do tego miejsca jest prawidłowo a dalej:
        §5
        l. Uchwały Soboru Lokalnego są ważne, jeżeli podjęte zostały większością głosów(…)
        W sprawach doktrynalnych i kanonicznych ostateczna decyzja należy do Św. Soboru Biskupów jako następców św. Apostołów i wyrazicieli św. Tradycji.
        Czyli de facto o wszystkim decydują biskupi!De iure wszystko się zgadza.Po co ograniczać sobie władzę,można tak napisać statut, potem go zatwierdzić by mieć pełnię władzy… i odpowiedzialności niestety.Jest jak w tym przykładzie:kontrolę gospodarki finansowej w diecezji sprawuje komisja rewizyjna, której skład wyznacza biskup lub prościej chcecie mnie sprawdzić, to ja wam powiem kto może to zrobić.O jakiej soborowości można tu mówić.Na koniec mała aluzja ogólna.Cerkiew kanoniczna, to ta która przestrzega kanonów ogólnie rzecz ujmując a niekanoniczna przeciwnie.Z pośród oficjalnych Kościołów Autokefalicznych wszystkie oczywiście są kanoniczne choć akurat kanonów nie przestrzegają a pozostałe Cerkwie(np.starostylne) niekanoniczne choć kanony przestrzegają.To która Cerkiew jest kanoniczna!?

      • Informację o rzeczywistym powodzie dla którego portugalscy biskupi odeszli otrzymałem od osoby wysoko postawionej w PAKP-ie, więc nie mam powodów aby w to nie wierzyć. Warto by уточнить dokładne informacje na ten temat, co mam nadzieję zrealizuje ta dyskusja.
        Ciekawe, że status PAKP został tak zmieniony (10.02.1995 r.) na trzy lata przed śmiercią staruszka metropolity Bazylego (11.02.1998 r.), aby portugalscy biskupi nie mogli mieć udziału w wyborze swego zwierzchnika. Bądź co bądź liczba portugalsko-brazylijskich parafii była wtedy o połowę mniejsza od liczby polskich parafii PAKP-u. PAKP miał dwóch metropolitów i ten drugi metropolita (Jan) wraz z resztą swoich biskupów nagle nie może wpłynąć na wybór swego zwierzchnika. To tak, jakby ukraińscy, białoruscy, czy japońscy biskupi ze swych autonomicznych Cerkwi nie mogli wpłynąć na wybór patriarchy Rosji, co jest czymś nie do pomyślenia.
        Arcybiskup Troickij Awierkij Tauszew pisał kiedyś, że „prawdziwa Cerkiew (w sensie jurysdykcja- red.PP), to ta która uczy prawdziwej nieskażonej Chrystusowej nauki, przy tym w osobie swoich hierarchów daje przykład prawdziwie chrześcijańskiego życia, – życia duchowego, życia w Chrystusie’.
        Kanoniczność danej cerkiewnej struktury zawiera się w tym, aby jej pochodzenie (początek) było zgodne z kanonami Cerkwi Chrystusowej, które to zostały spisane przez Świętych Apostołów, 7 Soborów Powszechnych i 11 Lokalnymi, oraz Św. Ojców. Kanoniczność nie jest jakimś fatum, danym raz na zawsze, lecz jest to czynnik zależny od tego, czy dana jurysdykcja przestrzega tego co sama uczy bądź uczyła.
        Brak życia w zgodzie z kanonami doprowadzi do etapowego rozluźnienia obyczajów, a następnie do duchowej anarchii. Przykładu nie trzeba daleko szukać… wystarczy zajrzeć do naszych zachodnich sąsiadów.

  15. mk pisze:

    PP, jest taka zasada domniemania niewinności (dopóki nie udowodni się winy, to człowieka uznaje się za niewinnego) i ja na razie metr. Krzysztofa uznaję za niewinnego, w dalszym ciągu darzę go szacunkiem i nie wierzę w to co piszą czeskie media. Media potrafią zniszczyć życie człowieka. Z drugiej strony nie jestem w stanie sobie wyobrazić, co by było gdyby u nas w PAKP byłaby taka sytuacja… Pozdrawiam 🙂

  16. timofiej pisze:

    Nigdzie nie jest podawana data wyboru nowego zwierzchnika Cerkwi Czeskiej i Słowackiej. Może zastanawiają się czy w ogóle wybierać zwierzchnika? Może znów wrócą pod jurysdykcję Patriarchatu Moskiewskiego?

  17. młody pisze:

    A jeszcze takie jedno pytanie odnośnie Portugalskiej Cerkwi. Wierni byli z diaspory, czy rodowici Portugalczycy? Patrząc na galerię zdjęć to aż zazdrość bierze – cerkwie pełne ludzi, wszyscy prawidłowo ubrani, kobiety w chustkach i spódnicach aż do ziemi! Niby zachodnia kultura, a jednak obycie mają, nie to co u nas… Pół tyłka na wierzchu, tona tapety i wchodzi do cerkwi zadowolona, że wszyscy patrzą.

    • Większość to rodowici Portugalczycy. Początki portugalskiej misji sięgają św. Jana Maksymowicza i RZCP. Przez jakiś czas prawosławni Portugalczycy byli w jedności z Grecką Starostylną Cerkwią Prawosławną, choć osławili się nie najlepszą o sobie opinią.

    • qw pisze:

      Wyobraźcie sobie taką sytuację w PAKP. Kobieta oskarża zwierzchnika. On by wszelkimi sposobami próbował ją zniszczyć. Bo taka posada, władza, poważanie wśród ludzi, pieniądze, to za wiele aby to tak stracić przez jakąś babę głupią. Tyle intryg różnych trzeba było aby zdobyć posadę i co tak zostawić, odejść ze wstydem? Nie. Trzeba użyć wszelkich sposobów, aby uciszyć babę. Może pójdzie na kasę, albo zrujnuję jej życie, mogę wynająć bandziorów i uciszą ją na wieki.
      Mogę skorzystać z pomocy służb. Mogę posunąć się do wszystkiego aby zachować swoją posadę.
      To tylko przykład, dlatego nie wierzę w wycofywanie zeznań.

      • Nie chciałem tego pisać, ale właśnie z tego powodu i mnie jest trudno uwierzyć w taką wersję. Tu nie chodzi, że jesteśmy jakoś uprzedzeni do tych hierarchów. Po prostu znamy ich osobiście i nie tylko od strony ich ról jakie grają w ołtarzu. Chciałbym aby było tak jak podają najnowsze doniesienia, ale w to jest tutaj najmniej prawdopodobne…
        😦

        Od do jakich czasów dożyliśmy, że owczarnia nie wierzy w niewinność swoich pasterzy…

  18. Jerk pisze:

    To może by tak Waść Pan Partyzant sprostowanie napisał i przeprosił? Nie ma to jak obsmarować kogoś za czyn który nie miał nigdy miejsca!!!

    • Waść Mości Jerk,
      Sprawa nie została jeszcze definitywnie wyjaśniona. Jak dotąd tylko jedna z kobiet podała informację, że wycofuje oskarżenia, a tych oskarżeń było kilka. Poczekamy zobaczymy. Nikt nie został obsmarowany, a jedynie przedstawiono informację z sytuacji w Czechach. Jeśli okaże się, że faktycznie jest on niewinny, to nie widzę przeszkód, aby napisać wyjaśnienie.

      Tak na marginesie.. na facebook-u w grupie prawosławni pojawił się nawet egzaltowany komentarz o takiej treści: „Święty metropolito Krzysztofie módl się za nas!” Z całym szacunkiem, ale jestem dość daleki od takich iście „prawosławnych” postaw. 🙂

      • To już chyba koniec dyskusji.
        Synod Czechosłowackiej Cerkwi potwierdził przyczyny usunięcia metr. Krzysztofa z katedry.

        ДОКУМЕНТ: „Уважаемый митрополит Христофор не соответствует каноническим нормам для участия в выборах архиепископа”. Постановление Священного Синода Православной Церкви Чешских земель и Словакии
        Священный Синод понимает чувства разочарованных верующих и сочувствует им в связи с отставкой митрополита. Священный Синод хочет заверить всех верующих, поддерживающих владыку Христофора, что Священный Синод как организация не несет ответственность за ситуацию, которая сложилась из-за жалобы Ксении Рапцуновой на митрополита.

        Несмотря на лживую информацию, которая появилась в последнее время, особенно так называемое „возвращение” жалобы госпожи Рапцуновой, Священный Синод заявляет, что события, которые омрачают образ нашей церкви изнутри и в глазах общественности, не случились из-за членов священного Синода, и были для нас такими же шокирующими, трагическими и болезненными, как и для всех верующих нашей церкви.

        Как говорил Иисус Христос: „Верен Бог, что слово наше к вам не было то „да”, то „нет” (Мат., 5.37). 14 мая Священный Синод вынужден констатировать тот факт, что отставка митрополита Христофора оправдана. В связи с этим, мы не можем исполнить просьбы тех, кто выступал за возвращение Христофора. Также добавим, что данное решение связанно не только с жалобой госпожи Рапцуновой, но и показаниями других достоверных источников, которые поклялись на Евангелии. Также можем сообщить, что уже бывший Митрополит Православной церкви Чешских земель и Словакии Христофор добровольно покинул пост и снял с себя все полномочия „для сохранения покоя и смирения в церкви”.

        Священный Синод данное решение принял положительно в соответствии со сложившейся ситуацией и с учетом всех заслуг владыки Христофора, оставил ему его титулы, епископскую зарплату и возможность преподавать на факультете теологии. Синод согласен со свободным выбором места дальнейшего проживания уважаемого митрополита. Вышеуказанное решение Синод принял зная, что буква закона не должна быть переоценена за счет Божьей любви и прощении. Это решение не должно быть ошибочно принято как проявление неуверенности или сомнения священного Синода по поводу вынесенных обвинений. Синод провозглашает:

        1) Подтверждаем наличие различных вариантов свидетельствований/показаний против Архиепископа Пражского и Митрополита Православной церкви Чешских земель и Словакии Христофора (Радима Пулца), которые приводят к однозначной уверенности, что причины, приведшие к отставке, все-таки существуют.

        2) Далее мы постановили, что уважаемый митрополит Христофор не соответствует каноническим нормам для участия в выборах архиепископа.

        С сожалением констатируем, что в последнее время на членов Священного Синода было оказано давление, в том числе и угрозы, со стороны группы лиц, старающихся любой ценой вернуть митрополита Христофора. Также неправдой является мнение, что добровольно покинувший свой пост митрополит и лица, к нему приближенные, дискредитируют Священный Синод посредством СМИ.

        В связи с вышеуказанным, Священный Синод обращается ко всем, кто заинтересован в спокойной и благожелательной обстановке в церкви, с просьбой о прекращении споров вокруг ситуации с отставкой митрополита и сохранении единства и любви в своих сердцах.
        Мы разделяем с вами боль и грусть, через которую мы должны пройти. „Ученик не выше учителя, и слуга не выше господина своего” (Мат. ,10,24). Мы все будем стараться, чтобы образ церкви не был омрачен, и не будем осуждать тех, кого ошибочно считают виновным в сложившейся ситуации в интернете или СМИ, и будем обращаться к правде, которую нам дает Бог.

        Священный Синод надеется, что данное постановление будет принято православными и верующими как окончание всех дрязг и смут, и в субботу с Божьей помощью будет избран новый Пражский архиепископ.

        + Симеон, архиепископ Оломоуцко-Брненский и управляющий митрополией
        + Ростислав, архиепископ Прешовский и Словакии
        + Юрий, архиепископ Михаловецкий-Кошицкий
        + Иоаким, епископ Годонинский

        http://www.portal-credo.ru/site/print.php?act=news&id=101058

  19. mk pisze:

    Partyzancie, mógłbyś po krótce przetłumaczyć o co chodzi w tym liści? bo u mnie cienko z rosyjskim, a google translate też za bardzo nie pomaga 🙂

Dodaj odpowiedź do anyvip Anuluj pisanie odpowiedzi