Archive for the ‘życie w eReFi’ Category
Dzisiejsza Rosja oczyma prawosławnego chrześcijanina.
Posted: 18/05/2015 in dobre artykuły, życie w eReFi
Zgadzam sie w zupelnosci (z artykułem „Polsko-rosyjska wojna pomnikowa. Czy Rosjan pogieło?” -red.PP). Dziwi mnie tylko, że jest to zaskoczeniem. W Rosji pisze sie historie od nowa (jest to zjawisko typowe w krajach totalitarnych: np. III Rzesza, ZSRR, faszystowskie Wlochy itp. czy dzisiejsza Rosja jest totalitaryzmem ? Tego nie twierdze) i powstala swego rodzaju „hybryda” czlowieka sowieckiego z nowym Rosjaninem, pelna sprzeczonosci i dziwactw. Kilkoma z nich chcialbym sie podzielic:
Polacy chcą postawić pomnik w Smoleńsku na cześć ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Rosjanie się na to zgadzają, ale pod warunkiem, że w zamian w Polsce, dokładnie w Krakowie, stanie pomnik ku czci żołnierzy radzieckich poległych w Polsce w czasie wojny polsko-bolszewickiej z 1920 r.
I w tym miejscu ja się pytam: bracia Rosjanie, czy was zupełnie pogięło?
Mam wrażenie, że problem współczesnej Rosji polega na tym, że po upadku Związku Radzieckiego nie odcięła się od morderczej sowieckiej przeszłości i że nie rozliczyła się z komunizmem tak, jak powojenne Niemcy musiały rozliczyć się z nazizmem. Współczesna Rosja nie nawiązuje, niestety, do swojej przedrewolucyjnej, carskiej przeszłości, ale jest nieszczęśliwą sierotą po komunizmie. To tak samo jakby obecne Niemcy uważały się za spadkobiercę III Rzeszy.
16 kwietnia 2015 r., w Penzie zburzono prawosławną cerkiew. Święta Ruś się „odradza”… na swój antychrystowy sposób.
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin przywrócił doborowej dywizji Wojsk Wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji imię Feliksa Dzierżyńskiego, twórcy radzieckich organów bezpieczeństwa i symbolu bolszewickiego terroru.
Feliks Dzierżyński
O decyzji tej w poniedziałek poinformowała agencja Interfax, powołując się na służbę prasową tych wojsk, według której Putin wydał w tej sprawie specjalny dekret.
Ta elitarna jednostka, wykorzystywana do ochrony porządku publicznego w Moskwie, w tym podczas akcji protestacyjnych opozycji, stacjonuje w Bałaszysze, 10 km na wschód od stolicy FR. Dywizja powstała w 1924 roku. Imię Dzierżyńskiego, jednego z najbliższych współpracowników Włodzimierza Lenina i Józefa Stalina, nosiła w latach 1926-1994.
Imię zbrodniarza Putin przywrócił jednostce na prośbę jej weteranów. Decyzję tę uzasadnił „masowym heroizmem i odwagą, przejawionymi przez skład osobowy podczas działań bojowych w obronie ojczyzny i interesów państwowych”.
Niewykluczone, że w następnej kolejności na Plac Łubiański w Moskwie, skąd został usunięty po puczu komunistycznym w sierpniu 1991 roku, wróci pomnik Dzierżyńskiego. Domaga się tego Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej (KPRF), wspierana przez nacjonalistyczną Liberalno-Demokratyczną Partię Rosji (LDPR) Władimira Żyrinowskiego i część prokremlowskiej partii Jedna Rosja.
O odbudowanie pomnika Dzierżyńskiego na Łubiance, przed siedzibą dawnego KGB i jego poprzedniczek, komuniści zabiegają od kilkunastu lat. Popierał ich w tym poprzedni burmistrz Moskwy Jurij Łużkow. W 2002 roku, w obliczu protestów ugrupowań demokratycznych, Kreml uznał ten pomysł za „nie do przyjęcia”.
Jednakże Kreml nie oponował, gdy w 2005 roku z inicjatywy weteranów milicji przywrócono popiersie Dzierżyńskiego na dziedziniec Głównego Urzędu Spraw Wewnętrznych Moskwy przy ul. Pietrowka 38.
Dzierżyński w latach 1917-26 stał na czele najpierw Nadzwyczajnej Komisji ds. walki z kontrrewolucją i sabotażem (CzeKa), a po jej reorganizacji – Państwowego Zarządu Politycznego (GPU) i Zjednoczonego Państwowego Zarządu Politycznego (OGPU), policji politycznej radzieckiej Rosji. Jest odpowiedzialny za wymordowanie setek tysięcy „wrogów ludu”, czyli przeciwników politycznych bolszewików. Z sondaży opinii publicznej wynika, że prawie połowa Rosjan pozytywnie ocenia dokonania Dzierżyńskiego.
W 2007 roku, gdy w Rosji obchodzono 130. rocznicę urodzin Dzierżyńskiego, Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) wydała z tej okazji tom jego listów miłosnych.
Źródło: http://gosc.pl/doc/2170804.Putin-honoruje-Dzierzynskiego
„Pałaczina” – pochodzi od słowa „pałacz” (oprawca). Pałaczina jest to słowo wzmocnione negatywnością do danej osoby, w tym przypadku osoby gorszej niż zwyczajny oprawca.
.
Wczoraj (20.07.2014) dwie rzeczy: rano tekst Michnika, a wieczorem zdjęcia Putina z Ławry Troicko-Siergijewskiej, gdzie przedwczoraj kłaniał się relikwiom Siergija Radonieżskiego i odwiedzał jego celę. Putin był tam z okazji jubileuszu tego najważniejszego świętego Rosji, a zdjęcia umieścił na moim wallu Alexandre Bondarev i możecie je tu obejrzeć. Alexandre zwrócił mi uwagę, że Putin zachowuje się jak inkarnacja Dymitra Dońskiego, który przed ostateczną bitwą z Mamajem na Kulikowym Polu też przyszedł do Siergija Radonieżskiego po błogosławieństwo i je otrzymał. Być może nawet wierzy, że jest nowym Dymitrem.
Dzięki temu zrozumiałam, co mnie tak drażni w tekście Michnika, co mu nadaje ten fałszywy ton. Nie tylko patos w sytuacji, gdy nie pora na akty strzeliste. Nie tylko spóźnione o dekady odkrycie – eureka… – że Putin jest mordercą. Nie tylko wyrażenie ‚prężyć muskuły’ i jego implikacje. Przede wszystkim razi mnie zrównanie Putina i cara. Oczywiście, rosyjskie tradycje imperialne są starsze niż sowietyzm i już Lenin podał im rękę, kiedy odstąpił od zamiaru wysadzenia w powietrze Kremla. Jednak (neo)sowieci kontynuują te tradycje po radykalnym zerwaniu, jakim była rzeź rodziny carskiej, i to oni świętokradczo zbezcześcili relikwie Siergija na samym początku rewolucji – to był ich akt założycielski, symboliczne pohańbienie nie tylko Cerkwi, ale też Rosji jako takiej. Motywowany potrzebami obronności zwrot ku zinstrumentalizowanej tradycji narodowej nastąpił jeszcze za Stalina, 21 czerwca 1941 roku, i Putin oraz ludzie pokroju Michałkowa czy Striełkowa utrzymują się w tym nurcie, bezprawnie zawłaszczając spuściznę Białej Rosji. Bezpośredni spadkobiercy bolszewików NIE MAJĄ DO TEGO PRAWA. Putin nie jest carem, ani Dymitrem Dońskim, nawet jeśli szykuje się właśnie do swojej bitwy na Kulikowym Polu (jeśli tak, to zacznie ją jako łże-Dymitr, a skończy jako łże-Mamaj). Nie ma prawa przestąpić progu celi Siergija, tak samo jak nie mieliby go Lenin, Stalin i Dzierżyński, któremu w Rosji znów stawia się pomniki, z dumą wskazując ciągłość od CzeKa do FSB. Nazywanie Putina carem oznacza nie tylko, że pomagamy mu wskoczyć w cudze buty. To także niezasłużona nobilitacja pospolitego kryminalisty. Przywoływanie w kontekście tej kreatury listu Hercena do cara jest jak korwinowskie ‚Jego Ekscelencja Władimir Władimirowicz Putin’. O urkach tak się nie mówi. Ich się sądzi i wiesza lub sadza.
W Rosji zakazane jest propagowanie homoseksualizmu wśród nieletnich. Czy zabronione zostaną również same akty jednopłciowe?
7 stycznia prawosławny duchowny Iwan Ochłobystin napisał otwarty list do prezydenta Władimira Putina. Wezwał w nim do przywrócenia kar za homoseksualizm lub zorganizowanie ogólnokrajowego referendum w tej sprawie. Według Ochłobystina, funkcjonująca obecnie ustawa o zakazie propagowania homoseksualizmu wśród nieletnich jest nieskuteczna, ponieważ „obecność oficjalnie zarejestrowanych stowarzyszeń gejowskich sama w sobie stanowi reklamę homoseksualizmu”.
– Naród powinien tę sprawę rozsądzić. Jego większość, a nie jakieś zewnętrzne siły, powinna określić, co powinno być zakazane prawnie, a co nie. Ja uważam, że takie kontakty seksualne powinny zostać całkowicie wyłączone z życia naszego społeczeństwa. Jeśli uda się to osiągnąć poprzez moralne przekonywanie, to będzie lepiej. Jednak jeśli trzeba będzie zastosować środki prawne, to należy zapytać ludzi czy są na to gotowi – skomentował list przewodniczący synodalnego wydziału ds. relacji Patriarchatu Moskiewskiego ze społeczeństwem ojciec Wsiewołod Czaplin.
W wyniku rejsu pociągu misyjnego „Za duchowe odrodzenie Rosji” w obwodzie Nowosybirskim Sakrament Chrztu przyjęło ponad 2 tysiące osób.
Od 13 do 22 listopada 2013 roku w obwodzie Nowosybirskim (Rosja) odbył się kolejny rejs misyjny pociągu „Za duchowe odrodzenie Rosji”.
Akcja duchowo-edukacyjna i społeczno-dobroczynna miała miejsce dzięki wspólnym staraniom metropolii Nowosybirska, władz wykonawczych obwodu nowosybirskiego i Kolei Zachodnio-Sybirskiej.
Władimir Putin jedzie do Watykanu. Ostatnio Watykan potwierdził, że papież Franciszek spotka się z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem pod koniec bieżącego miesiąca, a mianowicie 25 listopada. Spotkanie odbędzie się w Watykanie co wskazuje na to, że rosyjski prezydent jest nie mniej, a może i więcej, zainteresowany w utrzymywaniu stosunków z papieżem. Fałszywy kościół katolicki docenia wysiłki Władimira Władimirowicza Putina nakierowane na obronę nie tylko prawosławnych ale i katolików i innych, tak zwanych, chrześcijan. Chodzi o poparcie podczas konfliktów zbrojnych ludności Bliskiego Wschodu wśród której jest znaczna część katolików, protestantów i koptów. Rosyjski prezydent oprócz tej kwestii zamierza poruszyć na spotkaniu z papieżem problemy Syrii, sugerują analitycy.
„Это значит, что скоро война…”
„To znaczy, że wkrótce wojna”
Autor filmu: Alieksiej Iwanow
Muzyka i słowa: grupa „Kontrrewolucja”
Wykonanie: grupa „Kontrrewolucja”
Tłumaczenie słów:
Perm: Chasydzi odprawiają swoje religijne obrzędy w permskim „Teatrze Lalkowym”.
Kilku mieszkańców rosyjskiego miasta Perm zwróciło się do prokuratury z zapytaniem o legalność wykorzystywania przez gminę lubawiczewskich chasydów pomieszczenia „Teatru Lalkowego” miasta Perm dla swoich celów religijnych. Prawosławni działacze proszą o przeprowadzenie audytu na ile jest legalne używanie miejskiego „Teatru Lalkowego” jako instytucji kulturalnej dla przedsięwzięć religijnych.
Permski „Teatr Lalkowy” w ciągu kilku ostatnich lat jest regularnie wykorzystywany do obchodzenia żydowskich świąt przez permską gminę chasydów lubawiczowskich. W pomieszczeniach „Teatru Lalkowego” dwukrotnie przeprowadzano obrzęd wniesienia nowego zwoju Tory, wielokrotnie świętowano religijne święta Purim, Sukkot i inne. Oprócz tego mieszkańcy Permu proszą o sprawdzenie czy jest przestrzegana konstytucyjna zasada równości i zachowania parytetu praw wszystkich wyznań religijnych a mianowicie czy była dla innych, istniejących w Permie, grup religijnych zachowana analogiczna możliwość korzystania z tych pomieszczeń. Interesuje ich także czy jest pobierana opłata za wykorzystywanie pomieszczeń „Teatru Lalkowego” czy miejskie pomieszczenia są wykorzystywane bezpłatnie.
„Rosji potrzebny car!” + „Monarchia -najlepszy ustrój państwowy ze znanych dla ludzkości”
Dzień święta Kazańskiej Ikony Matki Bożej, oraz rocznica wypędzenia Szwedów i Polaków z Moskwy w 1612 roku obchodzone jest w Rosji jako Dzień Jedności Narodowej (4 listopada). Jest to jedno z najważniejszych świąt państwowych w Rosji. Zostało ustanowione w 2004. Z okazji święta kilka tysięcy rosyjskich patriotów przemaszerowało ulicami Moskwy w „Ruskim Marszu”. Prócz przedstawicieli licznych organizacji i ruchów narodowych (między innymi Związek Słowiański, Nacjonaliści) prawosławnych duchownych, licznie stawili się na Ruskim Marszu „cywilni” Moskwianie.
Podczas manifestacji wznoszono hasła skierowane przeciw imigrantom z Kaukazu, oraz przeciw rządzącemu Rosją tandemowi Putin-Miedwiediew, lecz także te odwołujące się do utraconego carskiego Imperium.
„Ruskie Marsze” odbyły się również na Ukrainie (w Kijowie, Odessie, Charkowie), oraz na Białorusi. Na Ukrainie manifestacja posłużyła dla wyrażenia niechęci wstąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, w czasie której najczęstszymi okrzykami było: „Nie dla Euro Sodomy” (od nazwy Jewro Sojuz).
Blokada naszej strony na terenie Federacji Rosyjskiej.
Jak się okazuje pod lupę agentów putinowskiego reżimu trafiła i nasza wydawałoby się mało znacząca dla światowej polityki strona.
Jeden z naszych czytelników mieszkający na terenie Federacji Rosyjskiej poinformował nas o braku możliwości dostępu do naszej strony na terenie tego kraju. Sprawdziliśmy to. Mieszkańcy innych regionów FR, którym wysłaliśmy do sprawdzenia adres naszej strony również to potwierdzają. U wszystkich pojawia się jeden i ten sam komunikat (patrz niżej).
Rosyjskie prawosławie wygląda dziś jak porcja waty cukrowej – w środku jest cienki patyczek, czyli garstka głęboko wierzących, a wokół kłęby waty, czyli ludzie, którzy tylko mówią o prawosławiu
Na nocne nabożeństwo w ostatnią Wielkanoc do 300 cerkwi prawosławnych w Moskwie przyszło 150 tys. ludzi. Następnego dnia odsypiali udział w długiej liturgii. W pierwszy dzień świąt 3 mln moskwian, którzy na co dzień nie chodzą do cerkwi, pojechało na cmentarze wspominać zmarłych. Władze miejskie wysłały specjalne oddziały milicji do ochrony cerkwi w nocy, a w ciągu dnia specjalne autobusy do przewozu ludzi na nekropolie.
Jednak w Moskwie mieszka 10 mln ludzi. Ponad połowa z nich nie uczciła ostatnich świąt zmartwychwstania religijnie, choć Moskwa jest ponoć bardziej religijna od reszty kraju. Nasuwa się smutny wniosek, że zamiast religijności w Rosji dominuje dziś praktyczny ateizm.
W 1991 roku w rezultacie zamachu stanu przeprowadzonego przez M.S.Gorbaczowa i B.N.Jelcyna, Rosja i ruski naród pogrążył się w chaosie liberalno – demokratycznego modelu społeczeństwa, zaszczepionego nam jak szczepionka zabójca od nieistniejącej choroby. W naszym społeczeństwie, wolnym od chciwości, homoseksualizmu, bezpardonowego kłamstwa i znęcania się, rozkwitły jadowitym kolorem wszystkie przywary zachodniego “oświeconego” społeczeństwa, jakie tylko można sobie wyobrazić.
Moralność i etykę, honor i sumienie zaczęto niszczyć w zawrotnym tempie, dzieląc ludzi na odnoszących sukcesy i leni z pod płotu, bogatych i pechowców. Dlaczego tak się stało, po co naszej władzy było potrzebne niszczyć ruską kulturę, tradycje i dusze ruskiego narodu, przecież można było zmienić tylko stosunek do własności, swobody działalności gospodarczej, dać możliwość wyrażenia się w prywatnym biznesie. Być może każdy prywatny biznes niesie w sobie rezygnację z moralności, etyki, honoru i sumienia? Postaramy się wyjaśnić.
Współczesna Rosja jest jak starożytna Kartagina. Miliony pozabijanych, niewinnych dzieci nienarodzonych na śmietniku…
Ogromny stos polietylenowych worków żółtej barwy z napisem „opakowanie do gromadzenia i utylizacji odpadów medycznych”, ze zwłokami nienarodzonych dzieci, został wrzucony do zwykłego wykopu. „Liczne opakowania były porozrywane a ich zawartość, zużyte rękawiczki gumowe, waciki, torebki kroplówkowe, probówki, jednorazowe strzykawki, ludzkie embriony i inne odpady pochodzenia biologicznego, były ogólnie dostępne”- powiedział portalowi „BK” Michaił Maliugin, który dokonał przerażającego odkrycia. „Wymiary stosu, pomimo tego, że od czasu do czasu, podpalano go, wskazywały, że odpadki przywożono tutaj regularnie w przeciągu długiego okresu czasu. Cała ziemia wokół była zasypana jednorazowymi igłami i strzykawkami. Etykiety na opakowaniach wskazywały na ich pochodzenie z kilku szpitali miejskich”- dodał Maliugin. Ale co ciekawe to organy ścigania nie widzą żadnego przestępstwa w tego rodzaju utylizacji odpadów medycznych. Zgodnie z prawem to wszystko powinno być spalone na miejscu (w przedsiębiorstwie OOO „Uniwiersitiet Ekołogiczieskich Probliem”, które zajmuje się utylizacją odpadów medycznych) gdzie znajduje się specjalny piec do utylizacji wspomnianych odpadów medycznych a popiół powinien być magazynowany w specjalnym wykopie. „Pracownicy tej firmy, zdaje się, po prostu nie zdążyli wszystkiego zutylizować. Jako takiego przestępstwa tu nie ma”- wyjaśniono portalowi „Supier Omsk” w służbie prasowej regionalnego MWD. (więcej…)
We wszystkich rosyjskich mediach państwowych wychwala się zasadniczość i stanowczość prezydenta Putina w kwestii konfliktu zbrojnego w Syrii i sposobów jego rozwiązania. W czerwcowym doniesieniu ITAR-TASS mówiło się, że szef Komisji Dumy Państwowej ds. Międzynarodowych, Alieksiej Puszkow, uważa, że Rosja zdołała obronić swoją pozycję na szczycie G-8 (Wielka Ósemka) w Loch Erne i nie uległa presji. „Udział prezydenta Federacji Rosyjskiej, Putina, w G-8, należy bezwarunkowo uznać za zakończony sukcesem”- powiedział on do dziennikarzy. Według tego parlamentarzysty, w tych dniach, na szczycie G-8 „Rosja walczyła o to żeby Syria nie przemieniła się w drugi Irak albo Libię albo nawet gorzej bo w rozpadające się państwo owładnięte przez międzyreligijną nienawiść i czystki etniczne graniczące z ludobójstwem”. Brzmi pięknie i zwycięsko. A co w rzeczywistości zaszło na szczycie G-8? Co takiego osiągnęła w rozmowach „wielka Osemka” z „bezwarunkowo zwycięskim” udziałem Putina? Ażeby odpowiedzieć na to, w istocie, proste pytanie, wystarczy zaznajomić się z fragmentami komunikatu końcowego (PDF) w sprawie Syrii, który podpisały wszystkie państw uczestniczące w szczycie G-8, w tym Władimir Putin.
Ani kupić ani sprzedać. „Władze Rosji” chcą zlikwidować wszystkie otwarte targowiska czyli place targowe na wolnym powietrzu. W rosyjskim rządzie dojrzał pomysł likwidacji wszystkich targowisk na których prowadzony jest detaliczny handel straganiarski. Na dalszą działalność zezwolenie uzyskają tylko te targowiska, które znajdują się wewnątrz stałych budynków. Odpowiednie propozycje zostały przedstawione podczas wtorkowych obrad „okrągłego stołu”, poświęconym problemom handlu. W celu realizacji zadania Ministerstwo Przemysłu i Handlu rozpoczęło już opracowywanie poprawki do projektu ustawy ponieważ obecnie przepisy dotyczące zakładania podobnych targowisk w żaden sposób nie są udokumentowane, pisze gazeta „Moskowskij komsomoliec”. Zakończenie działalności otwartych targowisk pomoże także rozwiązać problemy sanitarne i kwestię jakości sprzedawanych produktów, przekonują urzędnicy. Ponadto podczas obrad „okrągłego stołu” wytoczono jeszcze argument, że zamknięcie otwartych targowisk powinno pomóc w likwidacji „gorących punktów niepokojów społecznych”. Prawdopodobnie urzędnicy mieli na myśli incydent na Targu Matwiejewskim gdzie 27 lipca policjanci próbowali zatrzymać podejrzanego o gwałt na 15-letniej dziewczynce. W tym czasie napadła na nich grupa złożona z 20-25 ludzi i w rezultacie jeden z policjantów otrzymał uderzenie w głowę i został przewieziony na oddział intensywnej terapii. Później w Urzędzie Miasta Moskwy oświadczono, że Targ Matwiejewski będzie zburzony do 2015 roku w ramach federalnego programu likwidacji otwartych targowisk. Na jego miejscu, być może, pojawi się kopia targowiska z Prospektu Kutuzowa. Poza tym ten incydent doprowadził do totalnej kontroli innych targowisk i do masowego zatrzymywania nielegalnych straganiarzy, których zaczęto przewozić do specjalnego obozu w rejonie Golianowo. Krytyków inicjatywy likwidacji otwartych targowisk też, zresztą, jest niemało. Przeciwnicy tego pomysłu zauważyli, że zwłaszcza w samej Moskwie detaliczne punkty handlowe zapewniają zaspokojenie 20% potrzeb mieszkańców miasta. Ceny za dzierżawę nowych (zadaszonych) targowisk będą znacznie wyższe co oznacza, że dodatkowe obciążenia finansowe spadną na nabywców.
Źródło: 3rm.ru; Przekład: RX, Za: Wolna-Polska-pl
W Pskowie o godzinie 19:00 (05.08.2013 r.) został pchnięciem noża zabity kapłan Paweł Adelgejm, który jako jedyny z niewielu publicznie krytykował działalność Patriarchatu Moskiewskiego.
Wytuczone żydowskie byki ciemiężący Rosję i cały świat
Posted: 27/07/2013 in syjonizm, życie w eReFiŚcieżką Mojżesza wędrują żydowskie byki ciemiężący Rosję i cały świat. Zrodzeni i wyhodowani przez jelcyno-putinowski reżim rosijańscy oligarchowie poszukują swojego boga i ojca o którym nasz Pan, Jezus Chrystus powiedział, że jest on diabłem, ojcem kłamstwa. I oto te dzieci diabła, ograbiwszy Rosję i naród rosyjski, przedstawiają się teraz jako wielcy ofiarodawcy i dobroczyńcy.
Jeśli nie znasz j. rosyjskiego włącz tłumaczenie na język polski.
Za: http://www.3rm.info; Tłum. RX, Za: Wolna-Polska.pl
Kolejna dywersja…W Rosji rozpoczyna się niszczenie prywatnych, chłopskich hodowli zwierzęcych.
Drodzy ojcowie, bracia i siostry!
Parobki rządu światowego, którzy zagrabili władzę w Rosji, przygotowują kolejną dywersję. Jak już pisaliśmy, jednym z głównych celów Antychrysta jest totalna kontrola produkcji żywności na całym świecie. Musi on koniecznie wprowadzić zakaz, dla osób prywatnych, zapewniania sobie niezależnych źródeł wyżywienia ażeby wyżywienie ludzi zależało tylko od niego co pozwoli mu w zamian narzucić akceptację jego znamienia. Dlatego putinowski reżim czynnie włączył się w rozwiązanie, ustanowionego przez rząd światowy, zadania. Tylko ślepy nie widzi antychrześcijańskiej, antyrosyjskiej i antyruskiej istoty putinowskiej władzy. Boże ,otwórz oczy, oświeć umysły i serca Rosjan!
Liczba ludności w Federacji Rosyjskiej z dochodami pieniężnymi poniżej poziomu ubóstwa w pierwszym kwartale 2013 roku wzrosła o 2,6% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku i wyniosła 19,6 miliona ludzi, informuje się w komunikacie Rosstat (Federalna Służba Statystyczna).
W pierwszym kwartale 2012 roku ilość obywateli Federacji Rosyjskiej żyjących poniżej poziomu ubóstwa wynosiła 19,1 miliona ludzi czyli około 13,5% ogółu ludności. Wysokość progu ubóstwa w Rosji jest ustalana przez rząd Federacji Rosyjskiej w oparciu o koszyk konsumenta, który obliczany jest w oparciu o dane Rosstat dotyczące poziomu cen produktów konsumpcyjnych. Według wyników pierwszego kwartału 2013 roku wynosił on średnio w Rosji 7095 rubli na osobę co jest o 3,8% więcej niż w czwartym kwartale 2012 roku. Wysokość progu ubóstwa dla obywatela w wieku produkcyjnym wynosiła, według wyników pierwszego kwartału bieżącego roku, 7633 ruble, dla emerytów i rencistów- 5828 rubli. Minimalne stypendium dla studentów studiów dziennych rosyjskich uczelni wynosi 14,4% kwoty minimum egzystencji czyli 1100 rubli. Miesięczna zapomoga w okresie urlopu wychowawczego na pierwsze dziecko wynosi 2454 ruble czyli 35,8% poziomu minimum egzystencji.
Źródło: rusimperia.info; Przekład: RX, Za: Wolna-Polska.pl
11 lipca na Placu Triumfalnym za zgodą władz eReFji odbyła się „prawosławna” akcja, którą z błogosławieństwa sergiańskiego Moskiewskiego Patriarchatu przeprowadził niejaki „Prawosławny Korpus Wiary”.
W czasie tej akcji odbył się pokaz „prawosławnej mody”, oraz najnowszej gry komputerowej pt. „Nie puść Pussy Riot do cerkwi”.
Specjalnie dla Rosjan zaostrza się artykuł 282 Kodeksu Karnego (O zwalczaniu ekstremizmu)
Posted: 20/07/2013 in życie w eReFi
Rząd eFeRji wniósł do Dumy Państwowej projekt ustawy, która wydatnie zaostrzy kary za „ekstremistyczne” artykuły. Teraz minimalna grzywna z art. 282 będzie zwiększona ze 100 do 300 tysięcy rubli, okres prac przymusowych zwiększa się z 2 do 4 lat a pozbawienie wolności poprzez uwięzienie zwiększa się od razu do 6 lat.Jednocześnie wsadzanie do więzienia jest planowane nie tylko za konkretne działania ale i za nawoływanie do nich. A pod pojęcie „nawoływania” można podciągnąć każdą wypowiedź. Na ten wypadek specjalnie przeszkoleni eksperci łatwo znajdą w waszych słowach „ukryte i niejawne zachęcanie”. Niesławny art. 282 nie bez powodu dostał nazwę „rosyjski artykuł”. Właśnie tym artykułem knebluje się usta każdemu kto dzisiaj krytykuje władze i tę obłąkaną politykę putinowskiego reżimu, która zachęca i pobudza ponowną kolonizację Rosji przez podnoszącą się Azję.
Ten artykuł (Kodeksu Karnego) już od dawna jest argumentem w rękach mężnych bojowników zwalczających myślozbrodnie, za pomocą którego to artykułu eliminują wszelkie formy nieprawomyślności w naszym państwie. Ale i to okazało się dla władz niewystarczające. Sama możliwość uwięzienia lub wymierzenia grzywny komuś kto jest niezadowolony z ich rządów to już jest dla nich za mało. Teraz chcą oni żeby za przejawy nielojalności i wolnomyślności ludzie otrzymywali srogie wyroki pozbawienia wolności i byli rujnowani grzywnami. Dzisiaj wydaje im się, że jeżeli zakneblują usta wszystkim niezadowolonym to i problemy kraju znikną automatycznie. Albo ludzie po prostu przywykną do nie zwracania uwagi na nich, umierając cicho i pokornie. Ale władze nie rozumieją jednego, że jeżeli problemy państwa nie będą rozwiązane to pewnej, pięknej chwili liczba potencjalnych aresztantów dziesiątki razy przewyższy liczbę wszystkich tych, którzy stoją na straży obecnego reżimu. I wtedy wtrącenie ich wszystkich do więzienia lub obłożenie ich grzywną nie będzie już możliwe.
Źródło: 3rm.info; Tłum.: RX, Za: Wolna-Polska.pl
Ludzie się budzą. Rating Putina zmierza ku zeru…Ludzie w ogóle już nikomu nie ufają. Tylko jedna piąta mieszkańców rosyjskiej stolicy, w przypadku przeprowadzenia wyborów, wyraziła gotowość głosowania na obecnego prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina.
Taka sama liczba obywateli oddałaby swoje głosy na partię władzy- „Jedinaja Rossija”. Według sondażu rating Putina w Moskwie jest o jedną czwartą niższy niż w reszcie Rosji. Tak więc na obecnego szefa państwa w lipcu, w Moskwie, gotowych było głosować 21% respondentów a miesiąc wcześniej w całej Rosji 29% badanych. Jednocześnie tylko 6% moskwiczan oddałoby swój głos na lidera Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej, Giennadija Ziuganowa, 3% na szefa partii „Jedinaja Rossija”, Dmitrija Miedwiediewa i tyleż samo na miliardera i lidera „Platformy Obywatelskiej” (Grażdanskaja Płatforma), Michaiła Prochorowa i lidera Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR), Władimira Żirinowskiego. „Opozycjonista” Alieksiej Nawalnyj może liczyć na 1% głosów. Ponad jedna trzecia (34%) respondentów nie wie na kogo oddałaby swój głos. A 12% respondentów nie głosowałaby w ogóle albo nie wie czy głosowałaby czy nie. Rating partii „Jedinaja Rossija” w Moskwie jest niższy o jedną piątą niż na terytorium reszty Rosji. Tak więc w wyborach do Dumy Państwowej na „jedinorosów” gotowych jest głosować 20% moskwiczan i 25% obywateli reszty Rosji. Na 10% mogą liczyć komuniści, na 7% liberalni demokraci, na 6% przedstawiciele „Grażdanskoj Płatformy” (Platforma Obywatelska) i na 4% niezarejestrowane „Porozumienie Ludowe” (Narodnyj Alians) Nawalnego. Poza tym wśród obywateli Federacji Rosyjskiej poparcie wyżej wymienionych partii opozycyjnych, oprócz KPFR i LDPR, jest niższe niż wśród moskwiczan. Ponadto 21 % moskwiczan jest ciągle niezdecydowanych co odpowiedzieć na pytanie o preferencje wyborcze albo nie zamierza iść na wybory w ogóle. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 4-8 lipca 2013 roku na reprezentatywnej próbce mieszkańców Moskwy w liczbie 1000 osób w wieku lat 18 i powyżej. Błąd badania wynosi 4,8%.
Źródło: 3rm.info; Przekład: RX; Za: Wolna-Polska.pl
Pod „pomnikiem” przywódcy bolszewików, żyda Władimira Lenina-Blanka, w mieście Borowsk okręgu kałużskiego, znaleziono ludzkie szczątki. Według informacji udzielonych dziennikarzom w regionalnym Wydziale Śledczym SKR, kości zostały znalezione przez robotników w czasie demontażu cokołu „pomnika”.
Według danych agencji informacyjnej „Interfax” „pomnik był wzniesiony na miejscu cerkwi zburzonej w 1957 roku. Najprawdopodobniej, odkryte szczątki, pierwotnie były pochowane w części ołtarzowej (prezbiterium) cerkwi. Zaprzeczyć lub potwierdzić to przypuszczenie powinni eksperci, którzy w najbliższym czasie określą wiek pochówku i pochodzenie kości. Jakiś czas temu administracja Borowska ujawniła, że brązowy „pomnik” żydowskiego ludobójcy Lenina-Blanka będzie usunięty z głównego placu miasta a na jego miejscu będzie wybudowana fontanna. Sam „pomnik” powinien być przeniesiony na położony w pobliżu plac memorialny.
Na podstawie: rusimperia.info; Oprac.:RX; Za: Wolna-Polska.pl
Kto twierdzi, ze Putin to czekista, szpieg…? Przecież on przez 14 lat nie obronił kraju przed grabieżą przez sforę złodziei. Magomedowi Biławowowi, bratu sławnego ze skandali eks-szefowi „Kurortów Północnego Kaukazu” Ahmeda Biławowa, przedstawiono zarzuty o nadużycie uprawnień.
Wkrótce może on być umieszczony na federalnej i międzynarodowej liście poszukiwanych. Magomedowi Biławowowi, zastępcy przewodniczącego Rady Dyrektorów OAO „Krasnaja Poliana” i młodszemu bratu eks-szefa „Kurortów Północnego Kaukazu” i byłego wiceprezydenta Komitetu Olimpijskiego, Ahmeda Biławowa, w poniedziałek przedstawiono zarzuty. Według służby prasowej Wydziału Śledczego MWD Rosji, Magomed Biławow jest oskarżony z artykułu Kodeksu Karnego o „Nadużycie uprawnień w organizacji komercyjnej”. Ponieważ Biławow znajduje się w Wielkiej Brytanii (śledczy otrzymali oświadczenie o niemożności przyjazdu do Rosji ze względów zdrowotnych i o konieczności leczenia) zarzuty zostały postawione mu zaocznie w obecności jego adwokata.
PRAWOSŁAWNY PARTYZANT 